www.szczecinskihh.fora.pl

dziki_knur

Wlasnie na tvn wypowiadali sie w sprawie Pei, i byl tam koles ze szczecina - Dj Big W, musze powiedziec ze pierwsze slysze. Poza sprawa Pei mowil ze chcial w 2010 zorganizowac w sz-nie duzy, miedzynarodowy festiwal, i ze boi sie, ze teraz bedzie mial problemy, wiecie cos o tym?

edit: a teraz sobie patrze po necie i wychodzi na to ze typ jest, ze Szczecinka, a wiec kurwa rzetelna redakcja tvnu, leciutko sie chyba pomylila

aliant

Peji jak juz

sun

Wczoraj oglądałem przypadkiem tvn24 i przeczytałem na necie różne informacje na temat tego zrobili teraz z tego wielkie halo jakby to była jakaś nowość, że na koncertach się nap*****ają.
Wszędzie piszą "Pei" a powinno być "Peji" nie jest dla mnie nowością i pewnie dla wielu, że w mediach pracują osły które nawet nie znają dobrze własnego języka i nie potrafią odmieniać.
W ogóle cały ten hałas jest moim zdaniem bezcelowy po co oni to nagłaśniali i jeszcze w tvn24 był Sylwester Latkowski (pewnie większość wie, że nakręcił jakieś osiem lat temu film Blokersi) wzięli jeszcze jakiegoś mecenasa i właściciela wytwórni Peji i zadawali durne pytania znaleźli wielkich "ekspertów" jak mnie to wku***a o tym nie powinno się mówić a przynajmniej w mediach to powinien być obowiązek organizatorów koncertów.
Z resztą widziałem ten filmik i tego typa walili przez jakieś 20 sekund i ochrona podleciała i ich rozdzielili więc nie dostał tak mocno wpie***l a tu wielkie mi coś, że pobity, że ofiara i inne bzdury media zawsze potęgują takie sytuacje i wychodzą z tego nie zrozumiałe akcje pomiędzy innymi ludźmi i niestety ucierpi na tym kultura hip-hop'u w Polsce która i tak ma już zszarganą opinie i jest utożsamiana najczęściej z bandami ludzi w szerokich spodniach i długich bluzach potrafiących wymachiwać rękoma, przeklinać, palić zioło i pić alkohol w dodatku teraz po tej akcji z chuligańskim zachowaniem niestety starsi od nas mało rozumieją z naszego przekazu który płynie w hip-hop'ie nie rozumieją, że my tym żyjemy bo muzyka to artyzm i słuchamy jej bo opowiada o tym co jest blisko nas i co nas otacza, break dance i graffiti są elementami sztuki i zdrowej rywalizacji między sobą by polepszać swoje umiejętności wejść na wyższy szczebel i się rozwijać.
My o tym wiemy ale reszta nie ma pojęcia bo nawet gdy o tym się mówi to oni nas nie rozumieją i chyba niestety tak będzie zawsze bo różnica pokoleń była, jest i będzie.